Energooszczędność w pełnym tego słowa znaczeniu
Większość osób z hasłem energooszczędność kojarzy głównie wymianę żarówek na wydajniejsze modele. Nie jest to jedyny sposób na zmniejszenie naszych rachunków za energie. Na początek przyjrzyjmy się czynnikom, które wpływają na ilość oświetlenia naszego mieszkania. Po pierwsze jest to skuteczność źródła światła. Mówi nam ona ile światła uzyskamy z żarówki o określonej mocy. Kolejnym ważnym aspektem jest oprawa. Warto tu się zastanowić czy nasz klosz lub abażur nie przepuszcza zbyt mało światła. Trzecim ważnym punktem jest kąt padania światła. Należy sprawdzić czy jest ono skierowane na miejsce, na którym pracujemy czy też jest od niego oddalone. Na koniec warto też zainteresować się ogólną kolorystyką pomieszczenia. Jak wszyscy wiemy do oświetlenia ciemnego wnętrza potrzeba o wiele więcej światła, gdyż efekt jego odbicia zachodzi tu w mniejszym stopniu. Patrząc na powyższe rady można zauważyć, że na zapewnieniu odpowiedniego oświetlenia, sobie oraz bliskim najlepiej skupić się już podczas projektowania domu. Jeśli nie mamy ochoty na wysokie rachunki, to ściany mieszkania najlepiej pomalować na jasne kolory, co pozwoli nam używać słabszych żarówek. Ogólnie nasze pracę nad oświetleniem należy zacząć od odkurzenia lamp oraz wymycia kloszy. Niejedna osoba może się zdziwić o ile więcej światła wydobywa się wtedy z standardowego oświetlenia.
