Nieruchomość prezentem na urodziny
Dawniej dzieciom, które przychodziły na świat, rodzice zakładali książeczki mieszkaniowe. Przez kilkanaście lat, do czasu osiągnięcia przez nie dorosłości, regularnie wpłacali pieniądze, gromadząc coraz większe sumy, aby mogło ono rozpocząć samodzielne życie we własnej, do niego należącej nieruchomości. Teraz jednak książeczki mieszkaniowe już nie istnieją i od tego czasu wiele się zmieniło na rynku mieszkaniowym. Przede wszystkim nieruchomości są bardzo drogie. Ale niektórzy i z tej sytuacji znaleźli wyjście. Odpowiednikiem książeczki mieszkaniowej jest dziś kredyt mieszkaniowy wzięty po narodzinach dziecka, z myślą o jego przyszłości. Dopóki jest niepełnoletnie i mieszka z rodzicami, jego mieszkanie jest wynajmowane, a pieniądze pochodzące z tego tytułu przeznaczane są na spłatę kredytu. Taka inwestycja jest naprawdę opłacalna, biorąc pod uwagę ceny nieruchomości. Jeśli wiemy, że nigdy nie będzie nas stać na kupno nieruchomości „od ręki”, a bardzo chcielibyśmy zabezpieczyć nasze dziecko, wynajem mieszkania wziętego na kredyt jest doskonałym rozwiązaniem. Dzięki temu dziecko wkracza w dorosłość z pewnym kapitałem, którego jego wielu rówieśników z pewnością będzie się musiało bardzo długo dorabiać, a może nawet nigdy nie będzie mieć. Nie musimy się też obawiać, że będzie to nietrafiona inwestycja, gdyż w razie potrzeby można ją zawsze spieniężyć.